Zapraszamy na wywiad Tymoteuszem  Głąbem, zawodnikiem drużyny żaków !!!
Dziś rozmowa z Tymoteuszem Głąbem, zawodnikiem drużyny żaków grupy białej.
Czujesz stres przed wywiadem, czy podchodzisz do niego spokojnie?
Stres jest ale bardzo niewielki.
KIedy zacząłeś trenować w LKS Jawiszowice?
Treningi rozpocząłem w wieku pięciu lat.
Jak wspominasz treningi i turnieje w grupie skrzatów?
Było na nich dużo zabawy. Bawiliśmy się w berki i inne zabawy, sporo biegaliśmy. Pamiętam, że wszyscy biegliśmy do piłki. Jeśli chodzi o mecze i turnieje to dużą część wygraliśmy. Wtedy łatwiej nam się grało z innymi drużynami.
Jak oceniasz treningi w grupie białej żaków?
Treningi bardzo mi się podobają. Koledzy z drużyny czasami się wygłupiają, ale to ulega poprawie.
To są dla ciebie łatwe czy trudne treningi?
To zależy od konkretnego treningu i ćwiczenia. Niektóre treningi są dla mnie bardzo łatwe, a niektóre są na tyle trudne, że ich nie rozumiem.
Zauważasz rozwój waszej grupy? Jeśli tak, to co się poprawiło?
Oczywiście, że zauważam. Poprawiła się współpraca między nami. Stosujemy więcej gry z wykorzystaniem podań, a coraz mniej jest akcji indywidualnych.
Jaką macie atmosferę w drużynie?
Atmosfera jest bardzo dobra. Czasami na siebie narzekamy, ale to zdarza się bardzo rzadko.
Przynależność do grupy białej to wyróżnienie. Jak ty do tego podchodzisz?
Tak, to spore wyróżnienie. Będąc w grupie białej musimy sporo pracować i nie możemy się wygłupiać. Musimy liczyć się z tym, że w każdej chwili po naszej słabej grze lub złym zachowaniu trenerzy mogą nas przesunąć do grupy zielonej. Cieszę się z tego, że jestem w grupie białej.
Trenerzy organizują wam mecze z wymagającymi przeciwnikami. Jak sobie radzicie na tych spotkaniach?
Czasami bywa ciężko. Czasami przed meczem myślimy, że rywale będą słabsi, ale potem, okazuje się, że jest inaczej. Ogólnie myślę, że dajemy radę. Staramy się grać jak najlepiej potrafimy. Oczywiście zdarzają się nam porażki. Umiemy się jednak z nimi pogodzić.
Z jakiego meczu niedawno zagranego jesteś najbardziej zadowolony.
Zadowolony jestem z meczu z Ruchem Chorzów. Zagraliśmy bardzo dobrze. Każdy zawodnik dał z siebie wszystko i zagrał świetnie. Wykonaliśmy dużo celnych podań i oddaliśmy mnóstwo dobrych strzałów na bramkę przeciwnika.
Czasami grasz w meczach orlików. Ma to dla ciebie znaczenie?
Ma to dla mnie znaczenie. Cieszę się z tego, że trenerzy dają mi szansę zagrania ze starszymi.
Grasz ze starszymi zawodnikami, którzy są z racji wieku fizycznie mocniejsi. Nie sprawia to tobie problemu?
Rywalizacja ze starszymi nie jest prosta. Ja jednak nie boję się rywalizacji nawet z większymi od siebie.
Jesteście żakami, ale trenerzy już teraz czasami organizują wam sparingi, w których gracie systemem 6 plus bramkarz, czyli typowym dla orlików. Czy macie problem z dopasowaniem się do nowego stylu gry?
Nie mamy z tym żadnego problemu. Powiem więcej. Ten system bardziej nam pasuje. Gramy na większych boiskach i mamy więcej więcej przestrzeni do gry. To bardzo nam pasuje.
Jesteś żakiem. Do czasu wyboru pozycji na której będziesz miał jeszcze dużo czasu. Trenerzy też na pewno zrobią to w starszych kategoriach wiekowych. Czy mógłbyś nam jednak zdradzić na jakiej pozycji czujesz się najlepiej w tym momencie?
Obecnie moją ulubioną pozycją jest lewa pomoc. Radzę sobie na niej bardzo dobrze. Mam tam dużo przestrzeni, możliwości dryblingu, wchodzenia i zagrywania do środka.
Twoi dwaj bracia też grają w LKS. Czy temat piłki nożnej jest często obecny w waszych rozmowach?
Nie rozmawiamy zbyt dużo o piłce, ale często wychodzimy na podwórko, by ze sobą pograć.
Jak udaje ci się pogodzić obowiązki szkolne ze sportowymi.
Nie mam z tym żadnych problemów. Wyniki w szkole mam pozytywne. Bez żadnych problemów mogę uczestniczyć we wszystkich aktywnościach w klubie
Mamy teraz przymusową przerwę. Co o o niej sądzisz?
Przerwa jest niekorzystna. Trenerzy zaplanowali na ten czas kilka meczów, które się nie odbędą. Brakuje tego i to bardzo. Nadrabiamy to jednak grą na podwórku.
Jak odnajdujesz się w zdalnych lekcjach?
Są lepsze niż lekcje w szkole. Dobre jest to, że nie musimy wcześnie się budzić.
Jakie są lepsze i gorsze strony Tymoteusza Głąba jako piłkarza?
Uważam, że dobrze prowadzę piłkę i skutecznie podaję górą i dołem. Myślę, że muszę poprawić drybling.
Jakie jest twoje marzenie jako piłkarz?
Zdobyć trofeum Ligi Mistrzów.
Twój ulubiony zagraniczny klub.
Bayern Monachium.
Ulubiony polski klub.
Legia Warszawa.
Ulubiony polski piłkarz.
Robert Lewandowski.
Ulubiony były obecny zawodnik LKS Jawiszowice
Nicolas Alberto Zenon
Ulubione danie
pizza
Ulubiony gatunek muzyczny
rock
Ulubiona książka
Dziennik cwaniaczka.
Ulubiony film.
Jurassic World.
Gdzie dojdzie polska reprezentacja na Mistrzostwach Europy.
Do półfinału.
Gdybyś mógł wybrać państwo, które możesz zwiedzić, byłoby to?
Hiszpania.
Twoja ulubiona gra komputerowa
FIFA
Jakich użyłbyś argumentów, by przekonać dziecko lub jego rodzica do trenowania w LKS Jawiszowice?
Panuje tutaj świetna atmosfera. w tym klubie możecie poznać mnóstwo różnych kolegów.
Czym dla ciebie jest LKS Jawiszowice?
To połowa mojego życia.
Czym dla ciebie jest piłka nożna.
Pasją.
Rozmowę przeprowadził Paweł Obstarczyk.
Może być zdjęciem przedstawiającym dziecko, stoi i tekst „Werpol rpol H. e adidas”