W szóstym odcinku zapraszamy do rozmowy z Damianem Kowalczykiem, asystentem trenera w grupie zielonej żaków.
W szóstym odcinku moich wywiadów z trenerami grup dziecięcych i młodzieżowych w LKS Jawiszowice zapraszam do rozmowy z Damianem Kowalczykiem, asystentem trenera w grupie zielonej żaków.
Dla części osób związanych z obecnie z LKS Jawiszowice możesz być osobą mniej znaną. Nie trenowałeś ani nie grałeś tu w ostatnich latach. Prawda jest jednak taka, że z naszym klubem miałeś kiedyś wiele wspólnego. Powiedz coś o tym.
W zespole z Jawiszowic kształtowałem swoją pasję do piłki od najmłodszych lat. Jestem wychowankiem klubu.W drużynie juniorskiej szybko zostałem zauważony przez trenera pierwszej drużyny, co zaowocowało moim debiutem na szczeblu piątek ligi w wieku 15 lat. Spora część moich wspomnień związana jest z klubem LKS Jawiszowice
Jak rozwijała się twoja przygoda z piłką nożną po opuszczeniu LKS Jawiszowice?
Po ośmiu latach spędzonych w drużynie LKS przyszedł czas na zmianę otoczenia. Pierwszym klubem po opuszczeniu Jawiszowic był LZS Przecieszyn. Obecnie jestem zawodnikiem LKS Wilamowiczanka Wilamowice.
Jak podsumujesz swoją dotychczasową przygodę z piłką nożną? Z czego jesteś zadowolony a czego być może żałujesz?
Nie wszystko potoczyło się tak, jakbym sobie tego życzył. Może dlatego, że w początkowej fazie mojej przygody z piłką seniorską trapiły mnie kontuzje, które eliminowały mnie przez większą część sezonu, a później grywałem z niedoleczonymi urazami, co niewątpliwie miało wpływ na rozwój mojej przygody z piłką. Czuję niedosyt. A jeżeli chodzi o pozytywne aspekty, to nadal mogę cieszyć się grą choć bliżej mi już 40stki.
Obecnie nie jesteś jeszcze trenerem z licencją, ale jesteś w trakcie kursu trenerskiego. Kiedy i dlaczego w twojej głowie zrodził się pomysł, że chcesz być trenerem?
Nosiłem się z tym zamiarem od dłuższego czasu, więc była to przemyślana decyzja. Żyję piłką nożną, dlatego dalej chce się spełniać w mojej ulubionej dziedzinie sportu.
Jak przebiega twój obecny kurs trenerski? Jak go oceniasz?
Kompetencja i wiedza wykładowców jest na wysokim poziomie. Program zajęć praktycznych budzi ciekawość. Ogólnie kurs oceniam pozytywnie, choć jego przebieg w czasie pandemii ciągle się wydłuża. Organizatorzy robią wszystko, co możliwe by sprawnie się odbywał w jak najlepszych warunkach dla kursantów.
Niedawno odbyłeś w naszym klubie staż trenerski. Jak go oceniasz i wspominasz?
Zajęcia prowadzone przez trenerów z LKS Jawiszowice zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Trenerzy poszczególnych grup młodzieżowych niewątpliwie posiadają odpowiednią wiedzę i jakość, co ma swoje przełożenie w praktyce.
Jak to się stało, że objąłeś funkcję asystenta w grupie zielonej żaków?
Trener koordynator Szymon Grzywa, który ma jasną wizję szkolenia młodzieży zainspirował mnie do działania.
Treningów mieliście niewiele, ale już teraz zapytam, jak oceniasz współpracę z trenerem Jarosławem Płonką?
Pomaga, doradza, nie krytykuje. Dostrzega moje słabości i celnie punktuje prezentując przy tym otwartość w stosunku do mojej osoby. Jestem mu wdzięczny za współpracę.
Co należy do twoich obowiązków jako asystent trenera?
Moim obowiązkiem jako asystenta jest przekazanie informacji, a także wyjaśnienie głównych kroków oraz wskazówek dotyczących danego zadania.
Możesz już coś powiedzieć o grupie, którą trenujecie?
Grupa żaków zielonych swoim zaangażowaniem w trening pokazuje determinację i chęć rozwijania umiejętności piłkarskich, co mobilizuje mnie do dalszego szkolenia w tym kierunku.
Nie masz jeszcze doświadczenia trenerskiego, ale na pewno miałeś jakieś wyobrażenie o pracy trenera będąc piłkarzem. Na ile to wyobrażenie pokrywa się z tym, co widzisz na kursie lub podczas pracy w LKS?
Droga realizacji celów wyznaczonych przez koordynatora trenerów LKS pokrywa się że sposobem myślenia prowadzących kurs. Przyszłość zweryfikuje czy nowy trend rozumienia i nauczania gry okaże się trafny. Osobiście odpowiada mi ten sposób myślenia.
Jak długo masz zamiar kontynuować grę jako piłkarz ligowy?
Ligowy być może to duże słowo, ale dziękuję. Jeżeli zdrowie pozwoli chciałbym przynajmniej do czterdziestki dociągnąć.
Jakie jest twoje pierwsze wrażenie po twoim powrocie do LKS?
W klubie wiele się zmieniło na lepsze. Klub posiada odpowiedni system szkolenia młodzieży , co zaprocentuje na przyszłość i w pierwszym zespole LKS Jawiszowice znowu pojawią się wychowankowie klubu. Funkcjonowanie klubu ogólnie stoi na wysokim poziomie. Ludzie związani z LKS wykonali i nadal wykonują kawał dobrej roboty, co jest korzystne dla klubu z punktu widzenia dalszego rozwoju.
My ciebie dopiero poznajemy, więc przedstaw się nam. Jakim człowiekiem jest Damian Kowalczyk?
Jestem osobą konsekwentnie dążącą do wyznaczonych przez siebie celów. Znam swoją wartość i jestem świadomy wyzwań jakie przed sobą postawiłem.
Jak oceniasz współpracę trenerów w LKS?
Na pierwszy rzut oka widać, że współpraca w zespole trenerów LKS oparta jest na pełnym szacunku i zaufaniu do siebie. Trenerzy z LKS Jawiszowice mają jasno postawiony cel działania i wydaje mi się, że skutecznie go realizują.
Jaki jest idealny trener dzieci i młodzieży? Jakie ma cechy i zachowania?
Trener powinien posiadać swoją wizję. Musi mieć charyzmę i wzbudzać szacunek zespołu. Dobry trener to osoba, która dokładnie wie dokąd zmierza. Powinien wykonywać swoją misję z pełnym zaangażowaniem i determinacją.
Twój ulubiony klub światowej piłki nożnej?
Zdecydowanie Juventus Turyn.
Twój ulubiony polski klub oczywiście poza LKS Jawiszowice?
Lech Poznań.
Najbardziej pamiętny, emocjonujący mecz jaki obejrzałeś na żywo lub w telewizji to?
Podam dwa mecze: Juventus Turyn - Real Madryt 3:1 na Stadio Delle Alpi oraz Real Madryt- Juventus 1:3 na Santiago Bernabeu.
Twój ulubiony zagraniczny piłkarz ?
Alessandro Del Piero.
Twój ulubiony polski zawodnik z jakiejkolwiek pozycji?
Jakub Błaszczykowski.
Polski trener, który zrobił na tobie najlepsze wrażenie to?
Marcin Brosz.
Pracujesz jeszcze w innym miejscu no i masz rodzinę. Jak udaje ci się pogodzić obowiązki trenera z innymi?
Jestem osobą, która lubi aktywnie spędzać czas, także często bywam poza domem. Dlatego mam duże słowa uznania i wielki szacunek dla mojej żony za wyrozumiałość
Jakiego spodziewasz się wyniku na polskiej reprezentacji na najbliższych Mistrzostwach Europy?
Życzyłbym nam wszystkim, aby nasze orły powalczyły o jak najlepszy wynik. Myślę, że wyjście z grupy jest jak najbardziej realnym celem, który mnie jako kibica reprezentacji na pewno by zadowolił.
Twój ulubiony sport lub sporty poza piłką nożną?
Lubię biegać, jazda na rowerze również sprawia mi przyjemność.
Trener to zawód czy pasja?
Pasja rodzi profesjonalizm, profesjonalizm rodzi jakość. Zdecydowanie trener powinien mieć w sobie pasję.
Najsmaczniejsze danie to?
Fasolka po bretońsku.
Ulubiona książka to?
Richard Branson "Zaryzykuj-zrób to" oraz Andrea Pirlo "Myślę, więc gram "
Ulubiony film to?
,,Gladiator''.
Ulubiony aktor i aktorka to?
Al Pacino i Monica Bellucci.
Ulubiony gatunek muzyczny?
Każdy gatunek, który wpada w moje ucho.
Ulubiony wykonawca lub zespół muzyczny?
Metallica.
Gdybyś miał teraz wybrać jedno państwo, które mógłbyś zwiedzić, było by to?
Chorwacja-polecam, wspaniałe miejsce
Czy można powiedzieć, że Polska ma system szkoleniowy?
System szkolenia na pewno posiadamy. Czy on jest dobry? Szczerze mówiąc nigdy nie zagłębiałem się w tym temacie. Wydaje mi się, że w systemie szkolenia brakuje spójności. Każda organizacja tzn. okręgowy związek podąża własnym kierunkiem zaczerpniętym z zewnątrz. Moim zdaniem powinniśmy zebrać doświadczenia z najlepszych lig europejskich, ale nie kopiować ich tylko na tej bazie stworzyć swój własny system oparty na warunkach jakie posiadamy .
Powiedz powody dla których warto trenować w LKS Jawiszowice.
Klub jest dobrze zorganizowany. Zarząd, trenerzy, a także działacze profesjonalnie podchodzą do swoich obowiązków, co procentuje. LKS Jawiszowice jest klubem ambitnym i wykazującym spore zasoby energii do dalszego rozwoju na każdej płaszczyźnie. Zbudowana w ostatnich latach baza treningowa również stoi na wysokim poziomie. To wszystko przyciąga.
Czym dla ciebie konkretnie jest LKS Jawiszowice?
LKS Jawiszowice darzę ogromnym szacunkiem. Jest moim pierwszym klubem piłkarskim. Tutaj poznałem wielu wspaniałych ludzi, z niektórymi kontakt mam do dziś. Żona zawsze mnie pyta, gdy przejeżdżamy obok stadionu " co ci daje wpatrywanie się na boiska klubu " . Zawsze odpowiadam radość i wiele miłych wspomnień związanych z tym klubem oraz wielki sentyment.
Opowiedz najzabawniejszą twoim zdaniem historię lub sytuacje z twojej przygody.
Akurat tego wspomnienia nie da się zapomnieć i jest ono związane z klubem LKS Jawiszowice jeszcze z czasów gry w juniorach. Chciałbym przy okazji z tego miejsca pozdrowić mojego kolegę, niestety kontakt się nam urwał, który był głównym bohaterem tej akcji. Miał najlepszą lewą nogę w Polsce południowej . W narożniku przy polu karnym naszej drużyny próbował wybić piłkę. Pokazał doskonałą precyzję i idealną centrę w pole karne. Napastnik drużyny przeciwnej nie odrywając nóg od murawy przyłożył głowę i zdobył pięknego gola w samo okienko, po czym strzelec bramki podbiegł do niego podziękować mu za idealną asystę. Nawet David Beckham nie zrobiłby tego lepiej.
Rozmowę przeprowadził Paweł Obstarczyk.
Obraz może zawierać: 1 osoba, zbliżenie, tekst „adidas J P.U.H. Werpol”