Wywiad z trenerem LKS-u Jawiszowice Jarosławem Płonką

Wywiad z trenerem LKS-u Jawiszowice  Jarosławem Płonką

Sport."W pełni zapracowaliśmy na ten wynik". Wywiad z trenerem LKS-u Jawiszowice

Czternaście spotkań i czternaście zwycięstw – takim bilansem po jesiennej rundzie może pochwalić się jawiszowicki LKS. Historyczny sukces ekipy w pełni satysfakcjonuje trenera Jarosława Płonkę, jednak - jak przyznaje - to dopiero połowa drogi do mistrzostwa, a prawdziwą siłę drużyny zweryfikuje runda rewanżowa. Przeczytaj wywiad ze szkoleniowcem LKS Jawiszowice.

InffoBrzeszcze.pl: Krótkie podsumowanie minionej rundy?

Jarosław Płonka, trener LKS-u Jawiszowice:Muszę przyznać, że sam tym wynikiem jestem zaskoczony, jednak jest to bardzo pozytywne zaskoczenie. Pamiętam, jak na początku ligi nasz boiskowy weteran Arek Bartula zapowiadał mi, że wszystko wygramy. Wtedy skwitowałem to uśmiechem…

Jak udało się zbudować tak silną ekipę?

Przed sezonem przyszło do nas wielu nowych zawodników i scalenie ich w drużynę w tak krótkim czasie na pewno nie było łatwe. Stary skład dopiero co poznawał się z nowymi i początek był naprawdę trudny. Cisza w szatni przed treningiem była naprawdę intrygująca.

Wola walki i głód zwycięstw zrobiły jednak swoje…

Po rozegraniu kilku przedsezonowych sparingów powoli zaczęliśmy się docierać. Mimo wszystko, w pierwszych meczach sezonu skład wciąż był nieustabilizowany. Musiałem próbować różnych wariantów w ustawieniu. Z meczu na mecz z drużyny robił się kolektyw i każdy wiedział, po co wychodzi na treningi i na mecz.

Jest atmosfera?

Dzisiaj, gdy wchodzisz do szatni jest głośno jak w ulu! Wszyscy żartują i się śmieją. To super uczucie, gdy w drużynie jest dobry klimat. To jest klucz do sukcesu.

Po rundzie jesiennej możecie pochwalić się historycznym wynikiem. Taka passa to już wyczyn ogólnopolski!

Wygrywając 14 spotkań, nie tracąc równocześnie ani jednego punktu to jest nie lada wyczyn. Chłopaki jednak zapracowali na te wyniki. Z meczu na mecz nasze apetyty rosły, a w ostatniej kolejce, z Nadwiślanem Gromiec, który jest solidna drużyną pokazaliśmy swoją siłę.

Oby tylko drużyna nie spoczęła na laurach…

Czujemy się z tym osiągnięciem wspaniale i liczymy na to, że w przyszłej rundzie ponownie będziemy punktować przeciwników. Nie możemy spocząć na laurach i zniweczyć tego dorobku. Runda wiosenna jest zdecydowanie trudniejsza. Ważne, żeby dobrze przepracować zimę, żeby dopisywało zdrowie i żeby omijały nas kontuzje.

Szykujecie jakieś wzmocnienia?

Mamy z zarządem parę pomysłów, by jeszcze bardziej zwiększyć naszą siłę i piłkarskie osiągi. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Zima jest trudnym okresem transferowym.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości